listopada 2009 r.
Rzeczą nader ciekawą, jak i rewelacyjną pod względem genealogicznym, są znalezione w Wilnie akta:
1. ślubu Józefa Boretti z Barbarą Hrynkiewiczówną ( zobacz foto ).
- akt ten potwierdza, że Giuseppe brał ślub z Barbarą właśnie tam i pomimo błędnie napisanego nazwiska Barbary ( a może nie? ), świadczą o tym oprócz wzmianek
archiwalnych potwierdzających fakt pobytu w tych latach Giuseppego w Wilnie, jeszcze
dwa dowody, że to właśnie jest ich ślub, są to świadkowie występujący w tym akcie,
primo Franciszek Fiorentini, z którą to rodziną także włochów bracia Boretti przyjaźnili
się jak wiadomo z innych dokumentów, secundo drugi świadek Mateusz Peteralski,
ktory był znaną osobistością w Uniwersytecie Wileńskim, a jak wiadomo bracia Jan
i Józef prowadzili renowację, rozbudowę i prace budowlane w UW.
2. chrztu dziecka o imionach Wiktoria Marianna, córki Józefa Boreti i Barbary
Skarynkiewiczówny ( zobacz foto ), czyżby Giuseppe będąc jeszcze w Wilnie miał
pierwsze dzieci.
Nazwisko Barbary, jest napisane jeszcze inaczej.
Błędy w nazwiskach to nagminna niestety rzeczywistość niezbyt dbających o rzetelność akt w tamtych czasach pisarzy kościelnych.
Pomimo tych błędów, nie ma watpliwości, że chodzi cały czas o tą samą osobę, Barbarę Ska-H-Rynkiewicz, żonę Giuseppego.
Dopiero akta warszawskie, gdzie bardziej przywiązywano wagę do prawidłowosci pisowni nazwiska, ujawniają poprawność jego brzmienia.