06 listopada 2008 r.
W dniu dzisiejszym przeprowadzałem jedną z wielu kwerend w Archiwum Kurii Warszawskiej. Sam fakt ten nie jest niczym nadzwyczajnym, już przywykłem do odnajdywania nowych nieznanych dotąd rodzinie osób i ich aktów metrykalnych.
Dzisiaj natomiast odnalazłem ciekawy akt urodzenia, a właściwie chrztu, bo w tamtych czasach rzadko pisywano dzień urodzenia dziecka, przynajmniej w aktach Kościoła Św. Jana Chrzciciela w Warszawie.
Jest to akt niejakiej Elżbiety córki uwaga! Jana Burelti i Zuzanny, jego prawnie zaślubionej żony, tak przynajmniej widzę napisane to nazwisko, proszę spojrzeć na foto .
Niewykluczone, że chodzi tu o Giovanniego Boretti, bo imię się zgadza, a nazwisko mogło zostać przekręcone.
Pamiętajmy, że Jan przybył do Warszawy jako pierwszy z braci w roku 1784. Więc urodzenie się jego pierwszego dziecka tu w Polsce około 29 października 1785 roku jest jak najbardziej prawdopodobne, a ślub z Zuzanną mógł być na przełomie 1784/1785 roku.
Niestety akty ślubów z tego okresu nie zachowały się.
W tej samej księdze aktów znalazłem prawdopodobnie członka naszej rodziny o nazwisku Jedyke.
Znaleziony akt chrztu niejakiej Julianny Elżbiety Jedicke, bo tak pisano wtedy to nazwisko ochrzczonej w dniu 26 lutego 1786 roku, podaje że jej ojcem był Juliusz Jedicke, zobacz foto .
Taka osoba o tym samym imieniu występuje także w akcie ślubu z 1837 roku Anny Magdaleny Jedicke z Wincentym Janem Tworkowskim (byli to moi prapradziadkowie) jako świadek.
Juliusz Jedicke jako ojciec Julianny Elżbiety powinien mieć, zakładam minimum 20 lat w dniu jej chrztu, a więc urodził się nie później niż w 1766 roku.
Jeżeli byłby to ten sam, to w dniu ślubu Anny z Wincentym miałby najmniej 71 lat, co chyba wyklucza, że to ten sam, tym bardziej, że w akcie tegoż ślubu jest napisane, że występujący tu Juliusz Jedicke choć jest pełnoletni, mieszka jednak przy rodzicach.
Mam nadzieję, że kiedyś to wyjaśnię.
Ostatecznie i tak twierdzę, że to rodzina bo nazwisko Jedicke (Jedyke) jest niespotykane w innych przypadkach w aktach Warszawskich.