Urodził się: 11 września 1863 roku (piątek) w Piotrowie (par. Pamięcin, gm. Blizanów, pow. kaliski) Rodzice: - Tadeusz Marcin Wyganowski (1838-1903) - Zofia Ewa Bronikowska (1838-1899)
Rodzeństwo: (8) - Ludwik Tadeusz Szczepan (1862-1932) - Kazimierz Marcin (1864-1866) - Stanisław (1865-1900) - Bronisław (1867-1936) - Zofia Ewa (1868-1942) - Jadwiga (1872-1914) - Zygmunt (1875-1961) - Tadeusz (1877-1926)
Kawaler
Zmarł: 4 lipca 1921 roku (poniedziałek) we Franciszkowie (par. Łanięta, gm. Mikstal, pow. kutnowski) Pochowany: na Cmentarzu w Łaniętach (dzisiaj wieś gminna, pow. kutnowski)
Drugie dziecko Tadeusza i Zofii.
Pochodził z rodziny szlacheckiej herbu Łodzia.
Ukończył studia rolnicze w Rydze.
Właściciel majątku 424-hektarowego Franciszków, wydzielonego z dóbr Łanięta w 1901 roku, który nabył w 1904 roku. Dzierżawca majątku Łanięta. W 1906 roku nabył folwark 157-hektarowy Benignów, który odsprzedał Marianowi Kniorskiemu w 1908 roku.
Bolesław zaczynał niemal od niczego, zasłynął w kraju jako genialny rolnik praktyk, zrezygnował z dobrobytu, by pomagać innym.
Nie założył własnej rodziny, otoczył opieką swoją dalszą rodzinę.
Zorganizował we Franciszkowie szkołę praktykantów rolniczych i wykształcił cały zastęp rolników. Od szeregu lat, przez Łanięta i Franciszków, przeciągały zastępy całe młodych adeptów rolnictwa, którzy szli tu jak do źródła niezrównanej wiedzy i natchnień zbożnych, jak do ogniska niewygasającej światłej myśli, dobrej rady i moralnej podniety. Szli tu nietylko młodzi aspiranci, spragnieni nabycia wiedzy fachowej, szli również bliżsi i dalsi sąsiedzi, pewni, że w chwili troski osobistej, bądź tych lub innych zamierzeń, społecznych, obywatelskich, spotkają się tu zawsze z wytrawną radą, z doskonałym zrozumieniem położenia jednostki bądź społeczeństwa.
Hojną i szczodrą ręką zasilał ofiarnie wszystkie instytucje społeczne, m.in. budowę pierwszej szkoły polskiej, domu dochodowego straży i bursy w Kutnie. Był członkiem Związku Ludowo-Narodowego. Prezesem Związku Ziemian oddziału w Kutnie.
Dla uczczenia jego pamięci ziemianie powołali stypendium im. B.Wyganowskiego dla kształcenia studentów z powiatu kutnowskiego na SGGW.
Na wieść o przedwczesnym zgonie zadrgały uczucia żalu i wdzięczności zarazem serca tych, którzy pod czujnym okiem zmarłego, zdobywali wiedzę rolniczą, co więcej umiłowanie zawodu swego i poczucie obowiązków wzdlędem ziemi ojczystej. Niezasklepiony w obrębie pracy umiłowanej, miał zmarły serce i umysł codziennie otwarty na wszystko co było życiem otoczenia, rodziny, przyjaciół, narodu.
Na pogrzebie Bolesława, który odbył się 7 lipca w Łaniętach, przybyło ziemiaństwo, drobni rolnicy i służba folwarczna. Nad grobem przemawiali: Witold Jałowiecki, jako przedstawiciel kutnowskiego Związku Ziemiaństwa, przyjaciel zmarłego, poseł W. Jabłonowski i Julian Skarżyński w imieniu praktykantów.
O zmarłym A.Troczewski pisał:
"Zgasł człowiek o kryształowej duszy, człowiek wielkiego serca, niepospolitego umysłu obejmującego szerokie horyzonty, zgasł prawy wzorowy obywatel polski" Cześć jego świetlanej pamięci !
Do spadkobierców Bolesława należeli: bracia Ludwik, Bronisław, Zygmunt i Tadeusz, siostra Zofia oraz bratanek Jan, którym się opiekował. Od nich w 1922 roku nabyła w całości Franciszków Maria Franciszka Szeliga z domu Natanson, późniejsza żona Jana Wyganowskiego.
Źródła:
-
|